czwartek, 30 marca 2017

Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja XXXI: Biały kruk - Doomseekers

Witajcie! Tak się złożyło, że mam przyjemność prowadzić na swoim blogu trzydzieste pierwsze, marcowe wydanie Figurkowego Karnawału Blogowego. Jak wiecie (albo i nie) ma on na celu skłonić polskich blogerów zrzeszonych wokół sceny modelarsko-bitewnej do zmontowania wpisu na swoim blogu w jednym, z góry narzuconym temacie. Prowodyrem był Inkub z bloga Wojna w miniaturze.

Tym razem tematem jest biały kruk. Przyznam, że wybrałem go bardzo pod siebie, bowiem chciałem tym samym zmobilizować się do pomalowania oddziału modeli, które udało mi się zdobyć jakiś czas temu, a czekały na pobrudzenie farbą. Kosztowały wprawdzie niemało, jednak jestem naprawdę zadowolony z tego nabytku. Dlaczego? Po pierwsze są one stosunkowo trudno dostępne na rynku (chociaż jak wiadomo - Cena Czyni Cuda). Po drugie jest to komplet modeli wydanych przez producenta, a z tego co się swego czasu orientowałem - najczęściej rynek oferuje pojedyncze egzemplarze. A po trzecie - byli w dobrym stanie technicznym.

Z malowaniem nie szło mi już tak gładko, jakbym sobie tego życzył. Wydłużające się choróbsko, remonty, awaria pojazdu, robota i inne przyjemności skutecznie odciągały mnie od hobby. W momencie pisania tego posta wikol na podstawkach właśnie schnie. Nie przeszkadza to jednak, aby zaprezentować wam skończonych i gotowych krasnoludzkich poszukiwaczy przeznaczenia. Przed wami moi Doomseekerzy.






18 komentarzy:

  1. Zajebiści są, a spodnie w kropki rządzą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodnie w kropki, bo ledwo co z wyra wyciągnięty ;)

      Usuń
    2. Zgadzam się, przy całościowej zajebistości doomseekerów ten motyw najbardziej mnie ucieszył :)

      Usuń
    3. Musi być element humorystyczny :-)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dlatego nie zastanawiałem się długo z zakupem :)

      Usuń
  3. Prawdziwe białe kruki! A i takich groszkowych spodni nie widziałem!

    OdpowiedzUsuń
  4. Majteczki w kropeczki, zło-ho-ho-ho! Śmiały patent:D Gratuluję modeli, bo rzeczywiście trudno na nie trafić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Korciło mnie, żeby dać grochy też na żółte portki :)

      Usuń
    2. Groszki są, paski są, może by jeszcze strzelić szkocką kratę albo pepitkę ;)

      Usuń
    3. Ciekawy pomysł, może kiedyś :)

      Usuń
  5. No i pięknie :) Ten w spodniach w paski mnie rozwalił. Jakby był w piżamie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te paski po prostu musiały być, ten schemat kolorystyczny przewija sie wśrod slayerów odkąd pamiętam :)

      Usuń
  6. Piękne wykonanie. Typ w paskowanych portkach to mój faworyt.

    Nie wiedziałem, że te modele są tak cenne i aż spojarzałem na ebay. Wychodzi na to, że mam cenne figurki (te plus maszynkę Malakaia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malakai latał niedawno na Alledrogo za ładny grosz :)

      Usuń
  7. Żelazna klasyka z moich ulubionych czasów WFB!

    OdpowiedzUsuń